Kwiatek z kredek

Kredki to zabawka, która nigdy się nie nudzi. Wszyscy dobrze wiemy, że dzieciaki są w stanie rysować całymi godzinami – niestety nie tylko po kartce, ale również własnej buzi i po meblach. Te ostatnie ozdobniki raczej nie przypadną do gustu rodzicom.

Nie oznacza to jednak, że kredek nie można wykorzystać w charakterze ozdobnika. Wręcz przeciwnie – jest na to bardzo prosty sposób. Jeśli sama już dawno nie używasz kredek, a nie ma też w pobliżu dzieci, które chętnie by z nich skorzystały, możesz wziąć sobie jedną drewnianą kredę – albo i kilka, w zależności od tego jak bardzo kolorowy efekt chcesz uzyskać.

Taką kredkę możesz „zepsuć” przy użyciu ostrego noża lub ewentualnie piłki do cięcia drewna. Wskazane jest jedna cięcie powierzchnią gładką, bo ząbki mogą sprawić, że pocięte kawałki kredki będą mocno poszczepione a farba zacznie odpadać. Jak pociąć kredkę, by uzyskać ozdobę? Oczywiście możesz w tym celu uruchomić własną wyobraźnie, bo możliwości jest wiele.

Ciekawym sposobem jest jednak ułożenie z pociętych kawałków kwiatka. W tym celu potnij kredkę na kilka równych odcinków. Nie powinny być one zbyt grube – jeden centymetr to absolutne maksimum.

Jeden z kawałków kładziemy w środek, a pozostałe dookoła niego – tak powstaje kwiatek, który należy skleić klejem szybkoschnącym, a następnie – również klejem – przytwierdzić do podstawy pierścionka. Inną możliwością jest przyklejenie do podstawy pierścionka pojedynczego kawałka kredki, np. końcówki z rysikiem.

To bardzo oryginalne rozwiązanie, które momentalnie przyciąga uwagę i wywołuje uśmiech na twarzy. Dobre tylko dla ludzi pozytywnie zakręconych.